Pokażę za to komin, który udało mi się wydziergać jeszcze w styczniu. Ma piękny zielony kolor, choć nie powiem, liczyłam na bardziej turkusowy. Gruba włóczka, druty nr 10, dwa wieczory i gotowy :) A do tego jak grzeje :) Przydał się bardzo w zimowe poranki :)
Dane techniczne:
projekt: zielono mi
wzór: własny
włóczka: Drops Eskimo
druty: 10 mm
projekt: zielono mi
wzór: własny
włóczka: Drops Eskimo
druty: 10 mm
A że dzisiaj środa to wyzwanie u Maknety. Prawie skończyłam część drugą wiedźmina - zostało mi jakieś 40 stron czyli akurat na jutrzejszą drogę do pracy.
Na drutach chusta, tym razem dla mnie, ale pochwalę się jak będzie jej więcej :)
***
Wybierałam dziś kolory do mieszkania, stąd piosenka:
***
Z pozdrowieniami,
Sylwia
Ładniutki ten entrelac.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńCzekam na zdjęcia na "ludziu".
OdpowiedzUsuńpozdrawiam druciarsko i do następnej środy
Postaram się jak najszybciej :) Może nawet przed środą się uda, ale to zobaczymy :)
UsuńPiękne kolory
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwowo cudne kolorki
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńObejrzałam parę dni temu film o Niemenie...
OdpowiedzUsuńjuż wygooglowałam i czeka na obejrzenie :) ja byłam niedawno na spektaklu "Niemen" Kieleckiego Teatru Tańca i kilka piosenek się przyczepiło :P
UsuńEntrelac zachwyca kolorami.
OdpowiedzUsuńoj zachwyca, zachwyca :) Chusta dla mnie jest w kolejce, więc to na pewno nie koniec tego wzoru :)
UsuńKomin ma śliczny kolor , a ja zobaczywszy zdjęcie myślałam,że napad organizujesz.
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie nauczyć się tego sposobu robienia chust
Przepiękny :)
OdpowiedzUsuń